Kormoran Snowpro B2 - polska opona z najlepszymi technologiami
Kormoran Snowpro B2 są wymarzonym modelem dla naszych kierowców. I nie chodzi tutaj tylko o wieloletnie tradycje. To jedna z najlepszych opon na zimowe wojaże, w klasie budżetowej. Jednocześnie swoimi parametrami śmiało wyprzedza konkurentów z tej półki.
Kormoran od wielu lat produkowany był w popularnej firmie Stomil Olsztyn. Od 1999 r. koncern przeszedł w ręce Michelin. Na tym jednak nie zakończyła się polska historia. Ulepszone o francuskie osiągnięcia modele zyskały uznanie naszych kierowców. A tym bardziej ich cena, która nadal jest atrakcyjna dla portfela.
Typowy bieżnik, czyli niezawodny
Kormoran Snowpro B2 posiada kierunkowy bieżnik w kształcie litery V. To popularne rozwiązanie w modelach przeznaczonych do jazdy zimą. W środkowej części przebiega szeroki rowek, który łączy się z licznymi rowkami bocznymi. Ten drenaż wspomaga szybkie usuwanie wody i błota pośniegowego. Gęsta sieć lameli przystosowuje model do zróżnicowanych warunków. Lamele wczepiają się śnieg, dzięki czemu opona świetnie trzyma się nawierzchni, a jej droga hamowania ulega wyraźnemu skróceniu.
Dokładna i cicha
Obręcz barkowa Kormoran Snowpro B2 wyposażona została w masywne bloki. Dzięki nim opona precyzyjnie reaguje na ruchy kierownicą i łatwo pozwala się sterować. Płynną jazdę wspomagają też zaokrąglone krawędzie: ogumienie zachowuje trakcję, nawet podczas nagłego manewrowania. Taka budowa bieżnika przekłada się też na komfort podróżowania. Model znacznie redukuje szumy i wibracje.
Odporna na zużycie
Mieszanka gumowa Kormoran Snowpro B2, oprócz doskonałych właściwości jezdnych, wyróżnia się też zwiększoną wytrzymałością na zużycie. To również zasługa równomiernego rozkładu nacisku. Opona ściera się stale, dokładnie tak samo w każdym miejscu, a to przekłada się na dłuższy okres eksploatacji.
Dopracowany następca
Kormoran Snowpro B2 jest następcą opony Snowpro. Różnice dotyczą centralnego rowka, wzmocnionych klocków czy poprawionej mieszanki gumowej. Te atuty sprawiły, że znalazła uznanie wśród polskich kierowców. Zwłaszcza, że jej cena pozostała atrakcyjna, a parametry – jak na model ekonomiczny – poprawione.