Pirelli Scorpion to kolejne, po Bridgestone Blizzak LM 80, zimówki, które używam w Toyocie Rav 4. Do tej pory włoska firma kojarzyła mi się z oponami letnimi, rajdowymi i oczywiście z kalendarzem
Co do warunków użytkowania: najczęściej poruszam się po Zakopanem i okolicach, często po drogach nieodśnieżanych przez pługi, w tym dojazd do schroniska na Polanie Chochołowskiej. Do zimowych wyjazdów zaliczam również 2-krotną co roku podróż do Chamonix i doliny Aosty.
Szukając nowych opon zimowych celowałem w klasę premium, do której zaliczane są Pirelli Scorpion. Po przeglądnięciu w internecie kilku testów zauważyłem, że właśnie ten model każdego roku jest uznawany za jedną z najlepszych opon na rynku do mojego auta.
Po znalezieniu najlepszej oferty - atrakcyjna cena i najkrótszy czas realizacji zdecydowałem się na zakup w sklepie sklepopon.com.
Pierwsze wrażenia po wymianie w serwisie to bardzo dobra przyczepność na mokrej nawierzchni oraz (jak okazało się parę dni później) na lodoszreni. Samochód hamuje stabilnie, nie znosi go, a przy ruszaniu pod górę naprawdę trudno stracić trakcję.
Zjeżdżając stromym wyboistym zjazdem bez problemu trzymam kontrolę nad torem przejazdu i gdy jest taka potrzeba błyskawicznie jestem w stanie się zatrzymać.
Nie kupowałem opony terenowej, bo co jakiś czas przemieszczam się autostradą, a w sytuacji podbramkowej po prostu zakładam łańcuchy. To jak w terenie i przy ciągłej jeździe 140 km/h, pracują Pirelli Scorpion - w zupełności spełnia moje oczekiwania. Indeks głośności C jaki mają - sprawia, że są prawnie niesłyszalne w porównaniu do Blizzaków.
Podsumowując : Pirelli w kategorii opon letnich do SUV-ów - to dla mnie pewniak, a jak się teraz okazało – to idealne opony także na zimę. Zdecydowanie polecam wszystkim użytkownikom SUV-ów i osobówek.